Do napisania tego posta zmusił mnie mój nawracający ciążowy problem, czyli trądzik właśnie. Pojawił się on po raz pierwszy w pierwszej ciąży i utrzymywał się w mniejszym bądź większym stopniu aż do zakończenia karmienia piersią. Został sklasyfikowany jako "lekki", ale wiadomo - dla mnie był to ciężki problem.
Teraz, gdy udało mi się zajść w drugą ciążę, problem powrócił. Być może znów minie, może to tylko szalejące hormony, ale czy przez kolejne 3 lata (ciąża+karmienie) będę ze strachem patrzyła w lustro??
Walka z trądzikiem w czasie ciąży (a także podczas karmienia piersią) nie jest łatwa...
Jak poradzić sobie z tą przypadłością w tym stanie?
Dziś skupię się na składnikach występujących (nie tylko!) w produktach do cery trądzikowej, których ciężarne (i karmiące piersią) powinny unikać. Rozszerzyłam jednak wpis do wielu innych składników występujących w wielu innych kosmetykach, nie tylko an trądzik. Niektóre składniki dotyczą nie tylko ciężarnych, i warto się nad nimi zatrzymać!
Wszelkie kuracje (również te naturalne) konsultuj z ginekologiem/położną. Oni powinni wiedzieć najlepiej co jest dobre dla twojego dziecka, a co może mu zaszkodzić!
Wszelkie kuracje (również te naturalne) konsultuj z ginekologiem/położną. Oni powinni wiedzieć najlepiej co jest dobre dla twojego dziecka, a co może mu zaszkodzić!
Ale niekoniecznie wiedzą, co jest dobre na trądzik! W razie potrzeby udaj się do dermatologa, ale koniecznie powiadom go o swojej ciąży.
Niektóre leki przeciwtrądzikowe nie zawierają informacji na temat stosowania ich u kobiet w ciąży - najbezpieczniej jest je więc odrzucić, ponieważ nie były przebadane w kontekście ciąży, a to przecież nie niweluje ich zagrożenia.
Na przeciwtrądzikowe leki doustne i te stosowane miejscowo musi wyrazić zgodę dermatolog wiedzący o naszej ciąży/ginekolog.
Jeżeli trądzik przebiega ostro udanie się do dermatologa jest wręcz wskazane.
1. Kwasy:
1) Kwas alfaliponowy - może działać poronnie.
2) Kwas azelainowy (azelaic acid):
-występuje w preparatach przeciwtrądzikowych, a także tych wybielających skórę;
-wg niektórych źródeł jest dozwolony w czasie ciąży;
-powstrzymuje melanogenezę (jest więc cenny przeciw przebarwieniom, które są częste w ciąży w wyniku zmian hormonalnych);
-w niewielkim stopniu przenika przez barierę łożyska oraz do mleka kobiet;
-nie określono bezpieczeństwa jego stosowania u ciężarnych i karmiących naturalnie; badania na zwierzętach nie wskazują na to, by stosowanie go przez ciężarne wiązało się z jakimkolwiek ryzykiem dla płodu;
-przykładowy produkt: Acne-Derm - preparat apteczny (ok. 20zł za 20g), substancja czynna - kwas azelainowy o stężeniu 20%; może być stosowany w ciąży i przy karmieniu piersią tylko gdy w opinii lekarza korzyści przeważają nad potencjalnym zagrożeniem dla dziecka - jest tani i skuteczny na trądzik.
3) Kwas kojowy (kojic acid).
4) Kwas migdałowy.
5) Kwasy owocowe AHA (kwasy alfa-hydroksylowe, alpha hydroxy acid):
-to proste związki chemiczne zawarte w wielu owocach;
-w stężeniu do ok. 5% zatrzymują się na poziomie naskórka, nie wnikając do skóry właściwej;
-znajdziemy je w kremach do twarzy, peelingach złuszczających naskórek; zabiegi z tymi kwasami polegają na delikatnym złuszczaniu naskórka - skóra staje się gładsza, znikają drobne przebarwienia i rozszerzone pory, zmarszczki stają się płytsze, skóra jaśniejsza i świeższa;
-zawierają substancje fotouczulające - możliwość powstania plam pigmentacyjnych!
-jest składnikiem większości kosmetyków na trądzik (również tych drogeryjnych), także peelingów; znajduje się też w wyciągu z wierzby i w olejku wintergreen;
-salicylany są niebezpieczne zwłaszcza w III trymestrze ciąży!
-niosą ryzyko zaburzeń okołoporodowych, mogą powodować wady serca, wady wrodzone płodu (rozszczep podniebienia), powikłania ciąży, zaburzenia krzepliwości krwi u noworodka, jego mniejszą masę urodzeniową;
-dotyczy to salicylanów w wysokich stężeniach, które raczej nie występują w zwykłych kosmetykach, jednak sądzę, że nie warto ryzykować.
2. Witaminy:
1) Witamina A i jej pochodne (retinol, retinal, palmitynian, octan retinolu, retinoidy [np. adapalen, isotretinoina, tazaroten, tretinoina], retinaldehyd):
-witaminę A w ciąży można przyjmować tylko pod kontrolą lekarza!
-smarując się raz dziennie kremem, balsamem czy maścią z retinolem prawdopodobnie nie przekroczymy tej normy, ale witamina A znajduje się również w pożywieniu, w suplementach, w produktach do paznokci; z tego powodu kosmetyki zawierające wit. A są niebezpieczne nawet mimo stosowania zewnętrznego i są zakazane w ciąży!
Izotretynoina - syntetyczna pochodna witaminy A:
-powoduje defekty płodu (uszkodzenie twarzoczaszki, wady serca, wady centralnego układu nerwowego) u 25-35% dzieci, których matki stosowały ją w czasie ciąży!
-zwiększa ryzyko poronienia lub śmierci noworodka!
-jest lekiem silnie teratogennym (toksycznym)
-nie powinna być stosowana już od momentu starania się o dziecko aż do całkowitego zakończenia laktacji - w Polsce przed rozpoczęciem leczenia izotretynoiną (dotyczy kobiet w wieku rozrodczym) należy wykonać test ciążowy dwa miesiące przed początkiem terapii i nie wolno zajść w ciążę w okresie leczenia i przez miesiąc po jego zakończeniu.
2) Witamina C (ascorbic acid) - ryzyko powstania przebarwień, może działać poronnie.-powoduje defekty płodu (uszkodzenie twarzoczaszki, wady serca, wady centralnego układu nerwowego) u 25-35% dzieci, których matki stosowały ją w czasie ciąży!
-zwiększa ryzyko poronienia lub śmierci noworodka!
-jest lekiem silnie teratogennym (toksycznym)
-nie powinna być stosowana już od momentu starania się o dziecko aż do całkowitego zakończenia laktacji - w Polsce przed rozpoczęciem leczenia izotretynoiną (dotyczy kobiet w wieku rozrodczym) należy wykonać test ciążowy dwa miesiące przed początkiem terapii i nie wolno zajść w ciążę w okresie leczenia i przez miesiąc po jego zakończeniu.
1) Olejek anyżowy:
-zawiera sporo substancji toksycznych;
-w większych dawkach powoduje senność i zawroty głowy;
-zdecydowanie unikać w czasie ciąży!
2) Olejek arcydzięglowy:
-zawiera substancje fotouczulające;
-zabroniony w czasie ciąży.
3) Olejek bergamotkowy (citrus aurantium bergamia [bergamot] fruit oil):
-substancja zapachowa niektórych kosmetyków;
-fotouczulający - przyspiesza wytwarzanie melaniny w skórze i może powodować powstawanie plam pigmentacyjnych;
-zabroniony w ciąży.
4) Olejek bazyliowy:
-użyty w dużych ilościach wpływa na aktywność skurczową macicy;
-zabroniony w ciąży.
5) Olejek cedrowy - unikać w czasie ciąży!
6) Olejek cyprysowy - unikać w pierwszych miesiącach ciąży.
7) Olejek cytronelowy:
-wywołuje miesiączkę;
-może podrażniać skórę;
-zabroniony w ciąży.
9) Olejek z drzewa cedrowego:
-może podrażniać skórę;
-zabroniony w ciąży.
-zabroniony w ciąży, a także u alergików i osób, u których wcześniej wystąpiły uczulenia przy stosowaniu innych olejków eterycznych;
-wg niektórych źródeł może być stosowany w ciąży w niskich stężeniach (np. w kremie).
11) Olejek estragonowy:
-służy do leczenia nieregularnych miesiączek;
-zabroniony w ciąży.
12) Olejek eukaliptusowy:
-może podrażniać skórę (należy używać tylko bardzo słabych roztworów);
-nie zalecany we wczesnych okresach ciąży (I trymestr).
13) Olejek z gałki muszkatołowej - nie zalecany w ciąży.
14) Olejek goździkowy:
-dosyć toksyczny;
-stosować tylko w ścisłej konsultacji ze specjalistą;
-unikać w czasie ciąży!
15) Olejek hyzopowy (hyssopus officinalis [hyssop] oil) - może wywołać skurcze macicy zagrażające w pierwszych tygodniach utrzymaniu ciąży.
16) Olejek jałowcowy:
-reguluje miesiączkę;
-zabroniony w ciąży!
17) Olejek kajeputowy - unikać w I trymestrze ciąży!
18) Olejek kolendrowy:
-może działać odurzająco;
-zabroniony w ciąży.
20) Olejek laurowy:
-środek regulujący miesiączkę;
-zabroniony w ciąży.
-może doprowadzić do poronienia (w pierwszych kilku tygodniach ciąży);
-dozwolony od 28. tygodnia ciąży (dobry na bezsenność);
-może uczulać;
-nie wymaga rozcieńczania.
22) Olejek majerankowy:
-środek wywołujący miesiączkę i łagodzący objawy PMS;
-zabroniony w ciąży!
23) Olejek melisowy - unikać w I trymetrze!
24) Olejek z mięty pieprzowej - zabroniony w ciąży!
25) Olejek z mirry - zabroniony w ciąży!
26) Olejek niaouli - nie zalecany w ciąży.
27) Olejek olibanowy - nie zalecany w ciąży.
28) Olejek z oregano - nie zalecany w ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze!
29) Olejek pietruszkowy:
-silnie alergizuje;
-ma działanie poronne!
-unikać w ciąży!
30) Olejek rozmarynowy (rosmarinus officinalis [rosemary] leaf oil):
-substancja zapachowa niektórych kosmetyków;
-po podaniu doustnym wykazuje działanie poronne;
-ponadto ma właściwości rakotwórcze;
-uczula;
-zabroniony w ciąży!
31) Olejek różany:
-uczula;
-stosowany w przypadku nieregularnych miesiączek;
-zabroniony, szczególnie we wczesnej ciąży.
32) Olejek rumiankowy:
-uczula;
-dozwolony od 24. tygodnia ciąży (dobry na ból głowy).
33) Olejek sojowy (soyabean oil) oraz wyciągi z soi:
-substancje o działaniu estrogenowym (zachowują się jak hormony), ich wpływ na ciążę jest dyskusyjny;
-mogą wywołać przebarwienia w ciąży;
-znajdują się w wielu kosmetykach.
34) Olejek sosnowy - unikać w I trymestrze ciąży!
35) Olejek szałwiowy - zabroniony w ciąży!
36) Olejek z trawy cytrynowej - zabroniony, w szczególności w I trymestrze ciąży!
37) Olejek tymiankowy:
-silnie alergizuje;
-unikać w ciąży!
38) Olejek wintergreen (gauteriowy) - nie zalecany w ciąży!
4. Należy unikać również takich substancji, jak:
1) Adapalen - brak badań wykluczających jego szkodliwość.
2) Algi (spirulina platensis [spirulina] powder) w kosmetykach (np. maseczki do ciała i twarzy) - zawarty w nich jod może być szkodliwy dla płodu.
3) Aluminium Starch Octenylsuccinate (sole aluminium):
-są to substancje toksyczne, mają właściwości rakotwórcze;
-znajdziemy je w kremach do opalania, dezodorantach, antyperspirantach;
-niwelują pocenie się, neutralizują nieprzyjemny zapach; pot nie mogąc wydostać się zostaje w organizmie zatruwając go od środka;
-przenikają przez skórę i kumulują się w organizmie;
-stosowanie antyperspirantów z solami aluminium może doprowadzić do zapalenia gruczołów łojowych i potowych oraz silnego podrażnienia i wysuszenia skóry;
-w komórkach nowotworowych występujących w piersiach wielokrotnie odnajdowano ślady aluminium!
-niektóre źródła podają jednak, że tego typu badania zostały już dawno zanegowane (Alzheimer's Society).
np. Sól aluminiowa oktenylobursztynianu skrobii - odpowiada za właściwości matujące kosmetyku, wygładza powierzchnię skóry, absorbuje nadmiar sebum, tworzy film (może działać komodogennie - zapychać pory i tworzyć zaskórniki), jest regulatorem lepkości, wywołuje alergie i podrażnienia.
4) Antybiotyki przeciwtrądzikowe (doksycykliny, minocykliny, tetracykliny) - mają negatywny wpływ na zdrowie płodu.
np. Tetracykliny (antybiotyki, kosmetyki przeciwtrądzikowe):
-mogą spowodować odbarwienie stałych zębów dziecka i zatrzymać rozwój szkieletu płodu!
-mają działanie teratogenne (nieprawidłowy rozwój płodu, wady wrodzone, niedorozwój kończyn górnych, wrodzona zaćma oczna);
-w wyniku zmienionego metabolizmu w organizmie kobiety mogą uszkadzać również jej narządy miąższowe (wątroba, nerki, trzustka).
-syntetyczne antyutleniacze (konserwanty), otrzymywane z ropy naftowej;
7) Cetylpyridinium chloride (chlorek cetylopirydyniowy) - środek bakteriobójczy i przeciwgrzybiczy (infekcje grzybicze gardła i jamy ustnej, zapalenie gardła).
8) Chlorheksydyna (chlorhexidine).
9) EDTA (disodium EDTA, tetrasodium EDTA, disodium ethylenediaminetetraacetic acid):
-stabilizator i konserwant;
-w większym stężeniu drażni skórę i błony śluzowe;
-sole kwasu EDTA rozpylone w powietrzu mogą powodować nieżyt spojówek, kaszel, duszności;
-wiąże metale ciężkie (nie należy stosować biorąc leki, nawet suplementy z cynkiem, miedzią, żelazem...);
-działa kancerogennie (rakotwórczo);
-unikać w ciąży i podczas karmienia piersią!
.
10) Ethylhexyl Methoxycinnamate:
-filtr przenikający (przenika przez naskórek do krwiobiegu);
-w organizmie zachowuje się jak hormony;
-znajduje się w większości kremów BB, w produktach przeciwsłonecznych, fluidach.
11) Fenoksyetanol (phenoxyethanol):
-może wywoływać wady rozwojowe dziecka;
-przenika do mleka matki.
12) Formaldehyd (konserwant) i donory (pochodne) formaldehydu (2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, diazolidinyl urea, DMDM hydantoin, imidazolidinyl urea, polyacrylamide, quaternium 15, sodium hydroxylmethylglycinate):
-mają działanie alergizujące;
-wywołują stany zapalne skóry;
-działają szkodliwie na gruczoły ekrynowe i apokrynowe oraz zaburzają czynność gruczołów łojowych i hormonalnych;
-są to związki rakotwórcze - Międzynarodowa Agencja Badań nad czynnikami rakotwórczymi (IARC) zakwalifikowała je jako rakotwórcze dla ludzi; w Polsce są uważane za substancje o potencjalnym działaniu karcerogennym, mutagennym, teratogennym; nie są jednak zabronione;
-w czystej postaci formaldehyd jest dozwolony w środkach do utwardzania paznokci (odżywka Eveline 8w1 zawiera aż 2% formaldehydu!);
-donory formaldehydu znajdują się w dezodorantach, lakierach do paznokci, utwardzaczach do paznokci, mydłach, kremach, płynach do kąpieli, farbach do włosów, szamponach, podkładach...
np. Poliakrylamid (polyacrylamide):
-toksyczny;
-w ciąży zabronione jest jego regularne używanie.
13) Niektóre ftalany (phthalate [np. diethyl phthalate, diisononyl phthalate, diisodecyl phthalate] DEP, DEHP, DMP, BBP):
-znajdziemy je w perfumach, dezodorantach, lakierach do paznokci, szamponach, piankach i lakierach do włosów (głównie ftalan dietylowy);
-wykazują działanie feminizujące na gruczoły płciowe płodów męskich - skutkiem stosowania ich w trzecim trymestrze, mogą być zaburzenia spermatogenezy u chłopców w okresie dojrzewania i dorosłości, natomiast u płodów żeńskich grożą przedwczesnym pokwitaniem.
-rozpuszczalniki i plastyfikatory;
14) Heksachlorofen (hexachlorofen).
15) Hormony, leki hormonalne (estrogen, flutamid, spironolakton, retinoidy).
np. Estradiol (E2) - żeński hormon płciowy z grupy estrogenów (kremy recepturowe przepisywane przez dermatologów).
16) Wyciąg z kasztanowca (aesculus hippocastanum seed extract) - unikamy w III trymestrze ciąży (warto spytać lekarza o możliwość jego zastosowania),
18) Methylchloroisothiazolinone, methyldibromoglutaronitrile, methylisothiazolinone.
19) Nadtlenek benzoilu:
-wg jednych źródeł bezpieczny, wg innych w ciąży należy go odstawić, najlepiej stosować tylko w razie konieczności i bezwzględnie skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem kuracji;
-podczas jego stosowania konieczna jest szczególna ostrożność, dermatolog oceni czy w naszym przypadku składnik ten jest na pewno konieczny.
20) Olej rycynowy (używany np. przy trądziku do dogłębnego oczyszczania buzi):
-może powodować powikłania ciąży oraz poronienia;
-w ciąży nie powinno się stosować żadnych produktów zawierających olej rycynowy!
21) Palmitynian izopropylu (isopropyl palmitate).
22) Parabeny (benzylparaben, butylparaben, ethylparaben, isobutylparaben, isopropylparaben, methylparaben, propylparaben):
-syntetyczne antyutleniacze (konserwanty);
-mogą mieć działanie toksyczne i rakotwórcze;
-łatwo wchłaniają się do krwi i limfy z szyi, piersi, narządów płciowych i klatki piersiowej, mogą negatywnie oddziaływać na płód;
-dane na temat ich toksyczności oraz bezpieczeństwa są niejednoznaczne, bezpieczniej jednak ich nie stosować;
-w Danii wprowadzono zakaz stosowania butylparabenu i propylparabenu w kosmetykach dla dzieci poniżej 3. roku życia; Dania jest pionierem w dziedzinie ochrony konsumentów przed produktami zaburzającymi gospodarkę hormonalną;
-niektóre źródła podają, że propylparaben (propyl) jest jednym z najlepiej przebadanych konserwantów i najnowsze badania wskazują na bezpieczeństwo jego stosowania w kosmetykach.
23) Piżmo syntetyczne:
-środek zapachowy, zamiennik drogiego piżma naturalnego;
-może zakłócać rozwój dziecka;
-przenika do mleka matki.
24) Triclosan:
-związek przeciwdrobnoustrojowy, konserwant;
-znajduje się w mydłach przeciwbakteryjnych, niektórych żelach pod prysznic, dezodorantach, żelach do mycia twarzy, kremach;
-ma działanie rakotwórcze (w reakcji z wodą);
-jest niebezpieczny dla ciężarnych i karmiących.
25) Trójetanoloamina (triethanolamine, TEA) - ma działanie karcerogenne.
5. W skrócie odstawiamy przede wszystkim te kosmetyki (szczególnie apteczne, chyba, że lekarz pozwolił na ich stosowanie, wiedząc o naszej ciąży!):
1) Przeciwtrądzikowe (alkohole, nadtlenek benzoilu, kwasy).
2) Przeciwzmarszczkowe (retinol, witamina C, kwasy).
3) Wybielające, rozjaśniające przebarwienia (witamina A, witamina C).
4) Wyszczuplające i antycellulitowe (kofeina, wyciąg z kasztanowca).
6. Czas na zabiegi - koniecznie powiedz kosmetyczce o swojej ciąży! Wizyta u kosmetyczki powinna być poprzedzona opinią dermatologa, który wskaże niebezpieczne środki kosmetyczne:
2) W czasie całej ciąży rezygnujemy z głębokich peelingów, zabiegów silnie złuszczających, eksfoliacji:
-peeling chemiczny - stosowanie wszelkich środków chemicznych, które mogą przedostać się do organizmu kobiety ciężarnej, jest zabronione; zabieg ten wykorzystuje składniki chemiczne, które działają na skórę złuszczając ją i oczyszczając, dzięki czemu staje się ona napięta i wygładzona; środki chemiczne wnikają głęboko w skórę i przedostają się do krwiobiegu - może to mieć negatywny wpływ na rozwój płodu!
-peeling enzymatyczny - stosować ostrożnie, najlepiej dopiero od 7. miesiąca ciąży; delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek i usuwa go poprzez jego rozpuszczenie; środki zawarte w tym peelingu nie wnikają do skóry zbyt głęboko, a jedynie delikatnie ją oczyszczają;
-peeling kawitacyjny - do jego wykonania używa się ultradźwięków, które nie są wskazane dla kobiet w ciąży; ultradźwięki przenikają do płodu, co może niekorzystnie wpłynąć na jego rozwój!
3) Maski: algowe (duża ilość jodu), kawowe (kofeina), borowinowe (kwasy humusowe) nakładane na duże powierzchnie ciała (substancje aktywne mogą wniknąć do krwiobiegu).
7. Unikamy w miarę możliwości środków uczulających, ponieważ ciężarne są bardziej narażone na ich negatywny wpływ - zwracamy uwagę na substancje dodawane dodatkowo w celu "ulepszenia" składu kosmetyków:
1) Barwniki.
2) Konserwanty.
3) Środki zapachowe.
Nie przejmujcie się, jeżeli miałyście kontakt z którąkolwiek z wyżej wymienionych substancji zanim dowiedziałyście się o swojej ciąży (lub o szkodliwości tych składników). Prawdopodobnie nie doszło do niczego złego! Teraz jednak zachowajcie ostrożność dla dobra dziecka i dla swojego lepszego samopoczucia. I wszelkie obawy skonsultujcie ze swoim lekarzem/położną!
Szczęśliwego rozwiązania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz